Szybki kontakt w sprawie rezerwacji 667 522 544 i do sklepu 535 851 991
lub napisz
O kiszonej kapuście myślimy zazwyczaj jako o dodatku do potraw (klasyk: zetrzyj marchewkę na tarce o drobnych oczkach, dodaj kapustę, dopraw pieprzem i cukrem – jest sałatka), a nie powinniśmy! Zwłaszcza, że w kuchni polskiej stanowi podstawę wielu potraw: bigosu czy kapuśniaku. My też lubimy stawiać ją na pierwszym miejscu, dlatego z dumą prezentujemy naszą popisową kiszonkę.
Białą kapustę, sól kamienną niejodowaną, czarny pieprz, ziele angielskie, ziarna kminku, liść laurowy.
Kiszonki to solidna dawka naturalnych probiotyków. Wekując warzywa nie tylko przedłużamy ich życie, ale dodajemy im kolejne wartości odżywcze. Kiszone warzywa stają się bowiem źródłem kwasu mlekowego – substancji powstającej pod wpływem bakterii kwasu mlekowego w procesie fermentacji. Oczyszcza ona organizm z toksyn i wzmacnia system odpornościowy, chroniąc nas przed chorobami. Kapusta kiszona dobrze nawadnia organizm, wyrównuje ubytki soli mineralnych oraz witamin. Jest skutecznym lekiem na kaca! To bogate źródło witaminy C. Wzmacnia ona działanie układu odpornośniowego i zwiększa wchłanianie żelaza z układu pokarmowego. Ten przeciwutleniacz wzmacnia ściany naczyń krwionośnych i zapobiega rozwojowi chorób układu krążenia.
Ugotuj na niej zupę – nie tylko kapuśniak – spróbuj rosyjskiej szczi albo estońskiej hapukapsasupp (z pęczakiem). Warto też poeksperymentować, np. z dorszem, który zwykle podawany jest z ziemniakami, koperkiem i kapustą kiszoną. A możesz zrobić z niej sos: dodaj do kapusty palone masło i zmiksuj na płynną, jednolitą masę. „Sos będzie kwasowy, a dzięki masłu – lekko orzechowy i słodkawy” – radzi szef Aleksander Baron.
Zawsze trzymaj w lodówce w temperaturze 2-8°C. Przed otwarciem przechowuj do 6 miesięcy, po otwarciu – zjedz w ciągu 3 dni.
O kiszonej kapuście myślimy zazwyczaj jako o dodatku do potraw (klasyk: zetrzyj marchewkę na tarce o drobnych oczkach, dodaj kapustę, dopraw pieprzem i cukrem – jest sałatka), a nie powinniśmy! Zwłaszcza, że w kuchni polskiej stanowi podstawę wielu potraw: bigosu czy kapuśniaku. My też lubimy stawiać ją na pierwszym miejscu, dlatego z dumą prezentujemy naszą popisową kiszonkę.
Białą kapustę, sól kamienną niejodowaną, czarny pieprz, ziele angielskie, ziarna kminku, liść laurowy.
Kiszonki to solidna dawka naturalnych probiotyków. Wekując warzywa nie tylko przedłużamy ich życie, ale dodajemy im kolejne wartości odżywcze. Kiszone warzywa stają się bowiem źródłem kwasu mlekowego – substancji powstającej pod wpływem bakterii kwasu mlekowego w procesie fermentacji. Oczyszcza ona organizm z toksyn i wzmacnia system odpornościowy, chroniąc nas przed chorobami. Kapusta kiszona dobrze nawadnia organizm, wyrównuje ubytki soli mineralnych oraz witamin. Jest skutecznym lekiem na kaca! To bogate źródło witaminy C. Wzmacnia ona działanie układu odpornośniowego i zwiększa wchłanianie żelaza z układu pokarmowego. Ten przeciwutleniacz wzmacnia ściany naczyń krwionośnych i zapobiega rozwojowi chorób układu krążenia.
Ugotuj na niej zupę – nie tylko kapuśniak – spróbuj rosyjskiej szczi albo estońskiej hapukapsasupp (z pęczakiem). Warto też poeksperymentować, np. z dorszem, który zwykle podawany jest z ziemniakami, koperkiem i kapustą kiszoną. A możesz zrobić z niej sos: dodaj do kapusty palone masło i zmiksuj na płynną, jednolitą masę. „Sos będzie kwasowy, a dzięki masłu – lekko orzechowy i słodkawy” – radzi szef Aleksander Baron.
Zawsze trzymaj w lodówce w temperaturze 2-8°C. Przed otwarciem przechowuj do 6 miesięcy, po otwarciu – zjedz w ciągu 3 dni.
Szybki kontakt w sprawie rezerwacji 667 522 544 i do sklepu 535 851 991
lub napisz